poniedziałek, 29 lipca 2019

Przerwa!!!!! (Od 29.07.19 - 05.08.19)

Podobny obraz



Przerwa letnia.
Brak nie ma czasu, w tym tygodniu mnóstwo wyjazdów. Np teraz jadę na Mazury. Postaram się szybko wrócić. Miłych wakacji !!!

piątek, 26 lipca 2019

Rozdział 9 (Sezon 1 odcinek 9)


Znalezione obrazy dla zapytania ally dawson GIF-Laura * powiedziała siostra patrząc na mnie . No i wpadłam * Nie dałaś nawet przespać się chłopakowi?

-Przecież spał, na kanapie * powiedziałam pokazując rozwinięty koc, dzięki boże że zostawiliśmy w takim stanie kanapę.

Znalezione obrazy dla zapytania ross and riker lynch gif-Jak w domu, chociaż byś posprzątał * powiedział jego brat a mnie rozśmieszyło.

-Dobra idę wziąć prysznic a potem zjemy coś, no i pasowało by pogadać o tym co było wczoraj

-Van nie będę przepraszać za prawdę

-Właśnie że będziesz. Wiara w mój związek bardzo mnie zabolała * powiedziała wychodząc z Rikiem z pokoju. Podeszłam do Rossa i specjalnie zaczęłam jeździć mu po twarzy dłonią. 
Podobny obraz
-Mogłeś nie zakładać koszuli * przejechałam mu po klacie * Mam udawać że nie lecę na Ciebie, że między nami nic nie ma, kiedy ty ciągle mnie dotykasz?! * powiedziałam zła.

-Nie potrafię się opanować * powiedział dotykając mojego policzka. Odsunęła się

-Ross to co zdarzyło się wczoraj i dzisiaj i teraz * powiedziałam znów zbliżając się do niego
Podobny obraz
-To koniec, tak wiem * powiedział a ja przytuliłam się do niego

-Ostatni raz..?

-Ostatni * powiedział tuląc mnie, boże lecę na Lyncha.

Podobny obraz-Ale trzymaj mnie jeszcze chwile * powiedziałam mając nadzieje że ta chwila potrwa dłużej.

Nie trwała, nie wiem kiedy odkleiliśmy się od siebie, wiedzieliśmy że zaraz zejdzie nasze rodzeństwo dlatego Ross piekł naleśniki a ja robiłam herbatę i ustawiałam talerze tak jak powinno być. Jedząc śniadanie Van jak i Rik chwalili blondyna za naleśniki, nie powiem robił genialne, rozmawialiśmy trochę po czym stwierdziliśmy że trzeba odstawić chłopaków na miejsce bo my musimy się szykować. Niby graliśmy wieczorem ale musieliśmy być wcześniej. Najpierw zgodnie z planem pojawili się chłopcy przez których dziewczyny zaczęły piszczeć i wrzeszczeć. No tak chłopcu byli ideałami miliona dziewczyn.
Podobny obraz
-Ehm, lecą na Rika

-Nie tylko * powiedziałam pokazując na laski które nie dały przejść Rossowi. 
Wybuchłyśmy śmiechem obie. Przez co inni się zaśmiali.

Zrobili sobie zdjęcie z prowadzącym. No i połową widowni. Dziewczyny nie za szybko puściły Rossa, co nas jeszcze bardziej rozśmieszało. No i w końcu my....

Znalezione obrazy dla zapytania laura marano and vanessa marano gif-A teraz druga gwiazda która u nas wystąpi Laura Marano z siostrą Vanessa Marano * reszta zaczęła piszczeć, zdecydowanie to faceci. Uśmiechałam się idąc.

Stanęłyśmy na chwilę i się do siebie przytyliśmy. Co wywołało kolejną furię. W końcu usiedliśmy na kanapie przy zespole R5. Ja koła Rockego, Rydel obok a z drugiej storny Ell. Ross między Van a Rikiem. 
Podobny obraz
-Tak się cieszę że goszczę jeden z najlepszych zespołów i piękne utalentowane siostry Marano *zerknęłam na Rossa, wiedziałam że nie powinnam. Ale on też patrzył, nie wolno powiedziałam w myślach modląc się żeby zrozumiał.

-Vanessa wraz z Rikiem grają razem w serialu.Już 3 lata?

-Tak dokładnie * odpowiedział Rik a Van się uśmiechnęła

-Wasze postacie nie są razem, ale z tego co wiemy wy tak

-Tak jesteśmy razem pół roku

Znalezione obrazy dla zapytania ross lynch gif-Żeby to było i trwało jak najdłużej

-Żeby on z nią wytrzymał * wtrącił się Ross co tylko rozśmieszyło widownie.

-No właśnie Ross, Tobie przydarzyło się tak że grasz z młodszą siostrą Marano

-Tak pilnujemy ich bo by się zabili * powiedziała Rydel co też rozśmieszyło widownie.

-Czemu?, ostatnio w wywiadzie Ross wypowiedział się że zdecydowanie Laura jest jego ideałem.

-Nie podałem kto jest moim ideałem, ale jaką bym chciał

Znalezione obrazy dla zapytania ally dawson GIF-No właśnie, i wszyscy twierdzą że jest nią Laura. * chciałam się wtrącić ale gdybym rozpętała piekło to nie wiem czy nie odwołali by programu. Dlatego siedziałam cicho.

-No dobrze, to tylko my czytelnicy możemy się domyślać czy jest to Laura czy ktoś inny.

-No właśnie.

Znalezione obrazy dla zapytania ally dawson GIF-A teraz zaśpiewajcie. Na to czekamy * Wstali i zaśpiewali dwie cudne piosenki byłam w szoku, mają tak genialne głosy że to nie możliwe, że wcześniej ich nie słuchałam. Przyszła i pora na mnie i na Rossa., Spojrzałam na niego. A on wziął gitarę i zaczął grać pierwsze nuty piosenki….

Ross: Ocean jest ciężki Twoja obecność jest silna Ciągniesz mnie głębiej  Byłaś tu przez cały czas
Pamiętam czas, kiedy pierwszy raz cię zobaczyłem Myśl, że będziesz moja, była tak dobra
Jedno spojrzenie w twoje oczy i przysięgam, że wiedziałem
Razem : O twoim pocałunku, twoim dotyku, twojej miłości
I nie potrafię oddychać Walczę Moje serce jest spokojne
Bo tonę Bo tonę  W twojej miłości

Laura : Wygląda na to, że wszystkie piosenki o miłości są złe Myślałam, że lecę (lecimy, lecimy) I im coraz wyżej, tym dalej upadamy Ale czuję, że jestem wysoko (tak wysoko, tak wysoko)

Kiedy oparł głowę o moją myślałam że się przewrócę.

Ross : Ciągle kłamałem, i grałem głupca I zauważyłem, że nie ma Cię ze mną I przez ten cały czas nie wiedziałem 
O twoim pocałunku, twoim dotyku, twojej miłości

Razem : I nie potrafię oddychać Walczę Moje serce jest spokojne Bo tonę Bo tonę  W twojej miłości

Ross : Oh, teraz nie złamiesz mojego serca Nie opuszczaj mnie, chcę więcej  Daj mi miłość, daj mi kogoś do zatrzymania

Razem : Posługiwanie się gwiazdami nie doprowadziło nas zbyt daleko, oh nie, oh nie Nigdy nie złamię Ci serca
Jesteś tym, czego szukałam 
Laura :  Wszystko czego na zawsze potrzebuję, jesteś Ty


Posługiwanie się gwiazdami nie doprowadziło nas zbyt 


daleko, oh nie, oh nie


Razem : I nie potrafię oddychać Walczę Moje serce jest


 spokojne Bo tonę\ Bo tonę  W twojej miłości (miłości)

Tonę w twojej Tonę (tonę) Tonę (tonę) Tonę w twojej


 miłości W twojej miłości  Wiadomości z gwiazdami
Toną w twojej miłości


środa, 24 lipca 2019

Rozdział 8 (Sezon 1 odcinek 8)

Podobny obrazSama poszła umyć te czarne myśli, to straszne lecę na Lyncha to straszne. Przecież te pocałunki były dla mnie jak miód dla misia. Umyłam twarz, to straszne miał racje zakocham się w nim. Ale muszę dla swego dobra uważać że nie. Jeszcze tylko 2 miesiące i dwa tygodnie, i będziemy się widywać tylko na planie nic więcej. Jeszcze tylko tyle. To nie normalne. boże.Wyszłam spod prysznica i założyłam piżamę. Krótkie spodenki i koszulkę na ramiączkach.-Ross? * zapytałam a on siedział na kanapie i oglądał tv. Przysiadłam się do niego oglądaliśmy jakiś Horror. Musiałam, musiałam się do niego przytulić.


-Boisz się? * zapytał nagle

-Tak, nie cierpię horrorów

-To jak ty wytrzymałaś ten film… * urwał bo przypomniał sobie jak wyszłam z filmu.

-Ja, już… * zaczęłam ale on mi nie pozwolił.

Podobny obraz
Kocham ten gif 
-Laura, nie powinnaś * zaczął patrząc na mojego oczy to ja zrobiłam pierwszy krok. Musnęłam jego usta a ona odwzajemnił pocałunek. Całowaliśmy się chwilę, aż w końcu usiadłam na nim. Pieścił dłońmi moje ciało. Chciałam tego zdecydowanie. Odcunełam się i zdjęłam mu bluzkę. Przejechałam dłonią po jego klacie.

-Laura my? * zapytał ale znów zamknęłam mu usta pocałunkiem. * chcesz tego?

-Tak, chce * powiedziałam dalej całując się z nim. Pocałował moją szyje po czym ściągnął moją koszulkę.

-Ty to już umierasz czy co? * Spojrzał na mnie a ja dalej się denerwowałam

-Boję się * odparłam przerażona

-Czego.>?
Znalezione obrazy dla zapytania austin & Ally gif
-Że jednak miałeś racje i się w Tobie zakocham * powiedziałam szczerze a ten zaczał się śmiać.

-Uważasz że to straszne się we mnie zakochać? * zapyta dotykając mojego podbródka a potem odzielajac włosy z twarzy

-Tak,to jest straszne. miałam trzymać się od Ciebie z daleka, a ty odemnie. Mieliśmy tylko trzy..... * Nie dokończyłam ujął moją twarz w swoich dłoniach i muskał usta. Znów czułam się jak w niebie. Kurwa... ja się w nim zakochałam. Zdjął moje spodnie, a ja pozbyłam się w tym czasie swoich. Bielizna zdjeliśmy nawet nie wiem kiedy. Znów usiadłam na nim, delikatnie kołysząc się w przód i w tył.
Podobny obraz
-Dziewczyno, tracę przez Ciebie rozum, zaraz Cię wykorzystam, a nie chce tego.

-nie chcesz? * spytałam zawiedziona

-Nie wyobraź sobie że mi nie zależy na Tobie* odparł patrząc na mnie

-Co?, jak to?

-Śmiałem się z Ciebie że się zakochasz, a sam.... Kiedy jesteś obok moje serce bije mocniej. * Powiedział a ja znów musnełam jego usta. * To poczułem.....Wtedy w wesołym miasteczku, jak ja błagałem by ten pocałunek nie miał końca, to było takie dziwne, czułem dreszcze w brzuchu. Miałem wrażenie że odpłynę. Potem kombinowałem jak Cię pocałować, ale nie mogłem najnormalniej w świecie nie mogłem.

-nie było okazji..?

-Nadarzyła się jedna jedyna na plaży, ale wtedy mi tylko dopiekłaś * zaczęłam się śmiać

Podobny obraz-Ross, my nie możemy być razem * odparłam a on posmutniał

-Wiem Laurao * dotknął mojego policzka

-Wyjeździsz w trasę, to nie ma sensu

-Ale wrócę

-Nie chce związku na odległość, mnie też czeka nagrywacie płyty, nasz serial a potem może też bd mieć koncerty i co będziemy wiecznie daleko od siebie. Taki związek to porażka.

-A ja w to nie wierzę, jeśli ludzie bardzo chcą dają radę.

-nie, nie Ross, ty się zakochasz jeszcze zobaczysz, ja to jakieś 

zauroczenie. Spodobało Cię się po prostu to że stawiam na swoim.

-To jest boskie, ale dobrze jeśli to koniec i nic nie będzie to chce coś jeszcze zrobić

Podobny obraz-ROSS!! * zamknął mi usta pocałunkiem znów całowaliśmy się jak opętani. Zdecydowanie oboje się w sobie zakochiwaliśmy, ale nie chcieliśmy tego przyznać, tu zaczynał się problem. Czy to może być coś więcej, nie nie chce związku na odległość. Nie chce tego. Pomyślałam ale oddawałam się blondynowi bez reszty. A on delikatnie całował moją szyję i zjeżdżał w dół. Nie pytałam o nic, chciałam tego i on też. Jeśli później mamy udawać że nic...* Ross

-Tak * weschnał myśląc że to koniec

-To jeden jedyny raz następnego nie będzie, a kiedy wrócę 
Podobny obrazbędziemy tylko znajomymi * powiedziałam miedzy pocałunkami.

-Zgoda * wyszeptał i wrócił do pocałunków poddałam się położył mnie na kanapie a on tym razem zajął się wszystkim. Odwzajemniałam każdy pocałunek, a chwile doznania z nim były nieziemskie. On jest za dobry w te klocki zdecydowanie za dobry. Kiedy dochodziłam nie mal wbijałam się pazurami w jego plecy. Jednak jego to nie bolało sam sapał i wielbił słowami moje imię. Po wszystkim dostałam jeszcze buziaka na dobranoc i zasnęliśmy wplątani w siebie, niczym jedno ciało. Tradycyjnie na łyżeczkę z połączonymi nogami. A on wtulił twarz w moje włosy. Boże zakochuję się w  zakazanym owocu, a sex z nim nic mi nie pomógł.Rano kiedy wstałam  zobaczyłam że blondyn się na mnie patrzy

-Czemu nie śpisz?

-Chciałem na Ciebie popatrzeć

Podobny obraz-Wiesz że mamy piosnkę do napisania prawda?

-Tak, wiem to straszne występować z Tobą na scenie * przybliżyłam się do niego bardziej po czym musnęłam jego usta raz jeszcze, od razu odwzajemnił pocałunek

-Tak, zdecydowanie jest to straszne * zaśmiał się łobuzersko a ja razem z nim.

-Dobra, koniec romansów, musimy napisać piosenkę dzisiaj występ

-A potem lecisz

Znalezione obrazy dla zapytania zakochani gif-Tak lecę daleko od Ciebie, idę do łazienki * powiedziałam zostawiając go samego. Nie byłam pewna czy zaproponować mu wspólną kąpiel, przecież się pieprzyliśmy ( sorki za słownictwo ), wieczorem. * Idziesz ze mną? * zapytałam a on w sekundę dziesięć znalazł się obok mnie. Nie zdecydowanie będę musieć się leczyć po tych dramatycznych przeżyciach. Znów moje usta znalazły jego a on uniósł mnie w górę bym zaczepiła nogi wokół jego tali i oparła się o ścianę.

-Byłem Twoim pierwszym? 

-Prawda

-myślisz że popełniamy błędy? * powiedział patrząc na mnie

-Nie mam pojęcia,poczułam że to właśnie z Tobą chce zrobić * powiedziałam całując jego szyje.Znów odlecieliśmy za dobry był w te klocki. Zdecydowanie. A nasze złączone ciało jak dla mnie było jednością, prowadził mnie genialnie, jakby przede mną było milion innych dziewczyn. Poruszaliśmy się rytmicznie i chociaż błagałam jąkając bym szybciej doszła nie zrobił tego, torturował mnie wiedząc że tego właśnie potrzebuje.

-Ros Lynch kocham Cię!! * wrzasnełam kiedy doszłam

-Co? * powiedział między pocałunkami
Podobny obraz
-Nic * powiedziałam, bo za nic w świecie nie potwierdziła bym słów które wypowiedziałam wcześniej. Kiedy i on skończył. Wyrzucił gumkę do kosza po czym oboje wzięliśmy odżywczy prysznic. Ross z mokrymi włosami ubrał się w to co miał na sobie wczoraj, ja natomiast ubrałam się w niebieską sukienkę, bo było mi zdecydowanie za gorąco. Usiedliśmy przy pianinie wymyślając piosenkę jak na poczekanie.

-A może tak * powiedziałam śpiewając : Wygląda na to, że wszystkie piosenki o miłości są złe Myślałam, że lecę (lecimy, lecimy) I im coraz wyżej, tym dalej upadamy Ale czuję, że jestem wysoko (tak wysoko, tak wysoko)

-Dobre mamy chórki *powiedział grając pewną melodie spodobała mi się. Spojrzałam na chłopaka po czym najnormalniej w świecie zaczęłam śpiewać : Oh, teraz nie złamiesz mojego serca
Nie opuszczaj mnie, chcę więcej  Daj mi miłość, daj mi kogoś do zatrzymania 
Posługiwanie się gwiazdami nie doprowadziło nas zbyt daleko, oh nie, oh nie


Podobny obraz-Komponowaliśmy dobre kilka godzin nie wiedząc że ktoś jest w domu.A kiedy moja siostra z Rikiem zeszła na dół zakończyliśmy naszą piosenkę. Ross ciągle mnie zaczepiał pod pianinem. A to muśniecie ręki, a to delikatne szurniecie nogi. Dam mu popalić.

-Świetne, ile nad tym siedzicie?

-A która jest?, bo zaczęliśmy jakoś w nocy

Znalezione obrazy dla zapytania vanessa marano gif-Ej Ross ty czasem nie byłeś tak ubrany wczoraj? * zapytała moja siostra nalewając do kubków sok. Dyr kłam znów dotknął mojej nogi przejeżdżając ręką.

-Laura stwierdziła po meczu że musi napisać piosenkę i mi nie darowała * jak na poczekanie miał wymówkę skubany.

-Ciekawe, a my nic nie słyszeliśmy

Znalezione obrazy dla zapytania riker lynch gif-Wiesz zanim wymyśliliśmy Muzykę kompozycje i słowa trochę minęło






poniedziałek, 22 lipca 2019

Rozdział 7 (sezon 1 odcinek 7)


Siedziałam czekając na siostrę w salonie. Nagle wpadłam na piosenkę niesamowite. Jaka idealna. Wzięłam kartkę i długopis.  Zaczęłam pisać.


Co cię nie zabije to cię wzmocni,
Staniesz się odważniejsza
To, że jestem sama, nie znaczy, iż jestem samotna
Co Cię nie zabije, zahartuje cię
Jeszcze bardziej pełna życia*
To, iż odszedłeś, nie znaczy, że to mój koniec



Co cię nie zabije to cię wzmocni, wzmocni, 
Tylko ja sama ze sobą
Co cię nie zabije to cię wzmocni,
Staniesz się odważniejsza
To, że jestem sama, nie znaczy, iż jestem samotna

Doszły cię słuchy, że zaczęłam od nowa, mając kogoś nowego
Doszły cię słuchy, że świetnie sobie radzę bez ciebie


Znalezione obrazy dla zapytania Ross Lynch gifTyle napisałam i usłyszałam dzwonek do drzwi. Zobaczyłam Rossa. Wpuściłam go i weszliśmy do środka.

-Wysłali Ciebie na przeszpiegi?

-Wiesz to że mają trzy miesiące związku miało pozostać miedzy nami, a nie ogłosiłaś wszystkim * upadłam na kanapie.

-Wiem, doskonale to wiem, jednak wkurzył mnie fakt że mnie ciągle próbują z Tobą połączyć

-Co to>?

-O ty słuchać jak diabli

-Sorki ale widzę że komponujesz

Podobny obraz-Tak w złość wyszła mi piosenka chcesz posłuchać?

-Tak * wzięłam gitarę a ona usiadł po drugiej stornie. Zaczęłam od zwrotki która nagle wpadła mi do ucha....


Wiesz, łóżko wydaje się cieplejsze

Gdy śpię w nim sama

Wiesz, moje sny są kolorowe
A ja robię tylko to, co chcę

Myślisz, że zabrałeś najlepszą część mnie 
Że to ty śmiałeś się ostatni
Pewnie myślisz, że wszystko co dobre odeszło
Myślisz, że po twoim odejściu się załamałam
Że będę błagać, żebyś wrócił
Skarbie, nie znasz mnie
Gdyż jesteś w wielkim błędzie

Co cię nie zabije to cię wzmocni,
Staniesz się odważniejsza
To, że jestem sama, nie znaczy, iż jestem samotna
Co Cię nie zabije, zahartuje cię
Jeszcze bardziej pełna życia*
To, iż odszedłeś, nie znaczy, że to mój koniec

Co cię nie zabije to cię wzmocni, wzmocni, 
Tylko ja sama ze sobą
Co cię nie zabije to cię wzmocni,
Staniesz się odważniejsza
To, że jestem sama, nie znaczy, iż jestem samotna

Doszły cię słuchy, że zaczęłam od nowa, mając kogoś nowego
Doszły cię słuchy, że świetnie sobie radzę bez ciebie

Nie spodziewałeś się, że powrócę
Powrócę tanecznym krokiem
Próbowałeś mnie zniszczyć, lecz patrz

Co cię nie zabije to cię wzmocni,
Staniesz się odważniejsza
To, że jestem sama, nie znaczy, iż jestem samotna
Co Cię nie zabije, zahartuje cię
Jeszcze bardziej pełna życia
To, iż odszedłeś, nie znaczy, że to mój koniec

Co cię nie zabije to cię wzmocni, wzmocni, 
Tylko ja sama ze sobą
Co cię nie zabije to cię wzmocni,
Staniesz się odważniejsza
To, że jestem sama, nie znaczy, iż jestem samotna

Dzięki tobie rozpoczęłam coś nowego
Dzięki tobie nie mam złamanego serca
Dzięki tobie w końcu zaczęłam myśleć o sobie 
Wiesz, ostatecznie dzień, w którym odszedłeś okazał się moim początkiem
Mimo wszystko

Co cię nie zabije to cię wzmocni,
Staniesz się odważniejsza
To, że jestem sama, nie znaczy, iż jestem samotna
Co Cię nie zabije, zahartuje cię
Jeszcze bardziej pełna życia
To, iż odszedłeś, nie znaczy, że to mój koniec


 
Spojrzałam na niego jak zakończyłam piosenkę. Odłożyłam gitarę i napiłam się Wodę.
Znalezione obrazy dla zapytania Ross Lynch gif
-Genialna piosenka musi być na Twojej płycie

-Skąd wiesz że wydaje płytę

-sory no jesteś słynna Laurą Marono. Aktorka, kompozytorka, modelka. Brak słów do opisania Ciebie.

-Może od razu stwierdzisz że jestem zimna jak lód bądź wodą.

-Zorientowałaś się * zapytał spanikowany

-Ależ oczywiście, kiedy Rani czytała to na plaży wiedziałam że to o mnie i mnie to wkurzyło.
Znalezione obrazy dla zapytania Ross Lynch gif
-Co Cię wkurzyło? * zapytał nie co rozśmieszony

-Że jestem zimna, jak woda. Że jestem spokojna że opisałeś mnie

-Spoko, spoko kogoś musiałem podać.

-Spoko następnym razem walnij po prostu że jestem Twoim ideałem

-prosto z mostu? * zapytał śmiejąc się

-Tak, przecież już tylko 2 miesiące i 2 tygodnie i koniec.

-Jak liczy, dobrze następnym razem walnę tak. Tylko że teraz to zepsułaś.

Znalezione obrazy dla zapytania Ross Lynch gif-Spokojnie  nie długo Lecę do LA mam sesje zdjęciową. Nie będzie mnie tydzień. A moja siostra tydzień będzie mieć chatę wolną.  Także pogodzą się i znów wrócą do siebie.

-Spoko, oni teraz na pewno nie zerwią, a to oznacza że będziesz moja>>?

oj nie dużo nam czasu zostało

-Uwierz że strasznie mało * zaśmiałam się aż nagle zadzwonił tel 

-Lau,  za godzinę trzeba się zbierać, ogarnij chłopaków i spotkamy się u mnie

-nie ma problemu Trish już po nich jadę

-OK to pa

-Pa słońce

-Gotowy na mecz? * spytałam wstając z kanapy i zmierzając po torebkę.

-Tak, jestem gotowy, ale powiedz mi jeszcze coś, oprócz wymiatania w grę bijatycką w czym jesteś dobra?

Podobny obraz
-Hmy np w tym * powiedziałam po czy przybiliśmy sobie żółwika, no i  w całowaniu? * zaśmiałam się zamknęłam drzwi za sobą. * Ale tego nie będziemy sprawdzać.

-Hahaha, pytam poważnie wsiadaj * powiedziałem otwierając przede mną samochód.

Perspektywa Rossa

Znalezione obrazy dla zapytania Ross Lynch gifChciałem, tego nagle chciałem poznać Laure. Przecież wymiatała w grę dla facetów. Usiadłem za kierowcą i ruszyliśmy.
-Wiesz, nie wiem czy mogę się chwalić tym w czym jestem dobra. 
A co jeśli to wykorzystasz?

-Będę ostrożny

-nie nie powiem * zaśmiała się. jechaliśmy jeszcze chwilę. Fajnie będzie się z nią grać, jednak jest miła. Ciekawa i wgl ładna. Ale nie ważne teraz jechaliśmy po Calma a potem na mecz. Ta gaduła nigdy nie przestawała gadać co mnie i brunetkę śmieszyło. W końcu zajechaliśmy, zajęliśmy swoje miejsca. Ja koło Laury i Raini a Calm po jednej Raini a po drugiej jakaś dziewczyna.  Zdziwiłem się nie co, ale potem zrozumiałem. Ustawiono chłopaka koło dziewczyny i od odwrotnie, dlatego miałem obu znajomych po obu stronach. Nie czekałem z ustęsknieniem na to. TO był ,,Szybki pocałunek” podczas przerwy kamerzyście szukali zakochanych a Ci musieli pocałować się przy wszystkich w kamerze. No i wiecie kogo pokazali?. Tak mnie i Laure, nie powie czekałem na to z ustęskniem, ostatni bardzo mi się podobał, spojrzeliśmy się na siebie i zaczęliśmy się śmiać. 

-No całujcie się!! * krzykała Raini

Podobny obraz

-Oj chłopie nie wiesz jak to się robi * krzyknął ktoś. Oboje 
mieliśmy miny świadczące że nie bardzo, ale zrobiliśmy to zbliżyliśmy się do siebie. Zaczęliśmy delikatnie wiedząc że jak widzowie zobaczą pocałunek to my przerwiemy, ale nagle poczułem taką tęsknotę za jej ustami. No nie normalnie w świecie nie potrafiłem w tamtej chwili poradzić sobie bez jej ust. Musnęłem je delikatnie a ona tak samo odpowiedziała. Jak ona cudownie całuje. Rzeczywiście jest w tym dobra.  Usłyszeliśmy odklaski i oboje stwierdziliśmy że pora zakończyć. Wtedy delikatnie przejechała dłonią po moich włosach. A ona oddaliła się odemnie, spanikowana tym co się stało. Spojrzeliśmy na telebim, ciągle pokazywał nasz pocałunek z napisem ,,zakochani”. Przytuliliśmy się jeszcze raz, to było co po czym się puściliśmy.Musiała przerazić się tym napisem, bo jak wracaliśmy nic więcej nie mówiła, nawet nie pytała kto wraca z nią autem. 
here comes forever cute hug gif
-Ross.? * nie miałem pojęcia że ona mnie woła, ciągle wracałem do pocałunku* Czy mógłbyś zostać na noc?

-Ja, eee. co?

-Proszę zostań. 

-To dobry pomysl?

-A dlaczego nie?

- martwię się tym, jak zostanę, to przestaniemy być dla siebie wrogami chcesz tego?

-A jesteśmy nimi nadal?, bo mi się nie wydaje * powiedziała wysiadając z samochodu i zmierzając do domu * Nie chce zostawać sama w domu, to tyle. * Powiedziała po czym otworzyła dom i zamknęła jak tylko ja wszedłem.  * łazienka jest na dole, ręczniki i reszta też. Ja idę się wykopać na górze * powiedziała zostawiając mnie z myślami i z tym wszystkim sama. 

piątek, 19 lipca 2019

Rozdział 6 (Sezon 1 odcinek 6 )




Podobny obrazOd tego naszego rodzinnego obiadku minoł miesiąc, kto by pomyślał że przyzwyczaję się do tego że będę gość u nich albo oni u mnie każdego dnia. A to impreza, a to obiad, a to kino, a to wypad na plaże, a to kręgle. Nie miałam kompletnie czasu dla siebie. Aż do dzisiaj. Kiedy miałam mieć sesje zdjęciową do magazynu mody. Wiecie kiecki, kiecki i jeszcze raz kiecki. No plus bikini. Gdy zobaczą mnie w Binki bracia Lynch to po prostu po proszą mnie o rękę. 
Znalezione obrazy dla zapytania laura marano   gifPodobny obraz Wiedziałam to i  w chwili kiedy weszłam na plaże w dwu częściowym kostiumie z okularami słonecznymi i kapeluszem słomowym na głowie. Każdy spoglądał tylko na mnie a ja, przechadzałam się powoli bardzo powoli w kierunku słońca, tak właśnie kazał mi fotograf. Wiedziałam że Van jak i Lynch się na mnie gapili. Dziś znów byliśmy razem na plaży, ja pracowałam oni się opalali. Raini i Calm też w końcu do nas dołączyli. Kilka pozycji, kilka nowych umięśnionych chłopaków. Fajnie tak pogłaskać kaloryfer. Śmiałam się jak i ten chłopak po którym jeździłam dłonią po brzuchu. Minęły może z trzy godziny aż usłyszałam.

Podobny obraz-KONIEC!!, Świetna robota dzięki Lau. * uśmiechnął się do mnie a ja powędrowałam do znajomych. Stój dostałam w prezencie, bo dobrze wiedzieli że go nie oddam zbyt mi się podobał. Szłam do moich ludzi kiedy Raini mnie pierwsza dopadła.

-Chodź się przejść

-Ale chciałam trochę się opalić.

-NO chodź nie przejmuj się niczym.

-No dobra * powiedziałam biorąc butelkę wody. Nikt nie zwrócił uwagi na to że mnie gdzieś brunetka zabiera

-Ross patrzył na Ciebie przez cały ten czas.

-No i co z tego? * napiłam się wody

-Zrobił się czerwony jak burak kiedy dotykałaś tamtego mięśniaka.

Znalezione obrazy dla zapytania ross lynch gif-Idź pewnie był wkurzony że to ja go macam, a nie jego. Przecież wiesz że jest zakochany w sobie * W tej samej chwili ktoś mnie dźwignął i porwał do wody

-LYNCH!!!, Zabije Cie puść mnie!! * wydzierałam się ale na późno. Widziałam że Raini goniła Caluma który wylał na nią wiadro wody. Ja wierciłam się wierciłam aż w końcu widziałam gdzie mnie wrzuci. *No przecież tego nie zrobisz, przecież nie wrzucisz mnie do wody. *Powiedziałam mocniej go chwytając za plecy.

-Kotku nie musisz się siłować i tak będziesz leżeć w wodzie

Znalezione obrazy dla zapytania na rękach dziewczyna gif
-Chciałbyś * złapałam go mocniej za szyje a nogi owinęłam wokoło jego tali.  Byliśmy bardzo blisko siebie patrzyłam na jego oczy a on na moje

-No chyba nie chcesz powtórzyć atrakcji z Parku?

Znalezione obrazy dla zapytania ross lynch and laura marano gif-Atrakcji z parku? * zapytałam zdziwiona widząc że oddalamy się od brzegu.* Nie Ross, będę grzeczna obiecuje, obiecuje ale nie wrzucaj mnie nie wrzucaj * Ale już to zrobił zanurzył się wraz ze mną. Jednak nie puściłam go dalej go trzymałam tym razem za szyje bo nogi odplatałam. Spoglądałam na niego a on na mnie. Miałam bym powtórzyć z nim pocałunek. Nie co dziwnie. Poczułam że muszę uciekać puściłam go i zaczęłam płynąć, ale on znów mnie chwycił z nogę. Miałam ochotę go kopnąć, ale nie mogłam nogi miałam zaplątane a on trzymał dość mocno, przyciągnął mnie bliżej siebie. Spoglądaliśmy sobie w oczy, aż zabrakło mi tlenu i szybko wynurzył się ze mną na powierzchnie. Chwyciłam go znów za szyje, tym razem delikatniej.

-Oddychaj, oddychaj. Głęboki wydech i wdech.
Podobny obraz
-O co Ci chodziło z parkiem? * spytałam a on się zaśmiał

-Dlatego przestałaś oddychać?

-Tak bo ja... * nagle zrozumiałam pocałunek.* przecież wiesz że ten pocałunek nigdy nie powinien się wydarzyć?. Prawda, a może Ross Lynch się we mnie zakochał i chce jeszcze jednego buziaka

-W życiu!, przecież zacząłem się śmiać z tego że to była atrakcja

-Ehm jesteś debilem

-A ty idiotką * odparł bez zawahania

Podobny obraz-Wole być idiotką, niż jakaś Twoją fanką zastanawiającą się czy wolisz blondynki brunetki czy rude. Jeśli patrzysz na wygląd jesteś nic nie wart * odparłam i zmierzałam już w stronę plaży

-Chcesz wiedzieć kto jest moim ideałem?

Podobny obraz-Nie, nie interesuję mnie to płyniesz * zaczał płynąć kiedy byliśmy na brzegu nie stracił humoru tym że odrzuciłam jego zaloty. On jest zabawny. Szłam obok niego zastanawiając się nad jego słowami.  końcu byliśmy z resztą, koniec.... Wysuszyłam włosy i położyłam się na brzuchu. Reszta poszła pływać zostałam ja Raini, Calm i Ross.

-Stary patrz jaka dupa * odparł Calm co mnie rozśmieszyło.

-Taka średnia * odparł blondyn zerkając na inną osobę.
Podobny obraz
-Dzisiaj mecz koszykówki Miami i LA. idziemy? załatwię bilety

-Jestem za * odparłam patrząc na nią

-Ja też * odparł Calm * Idziesz stary?

Podobny obraz-Tak, mogę iść nie ma problemu * powiedział blondyn nie podobało mi się to oj bardzo mi się to nie podobało. Co ze mną?. Zaczęłam się zastanawiać jaki jest ideał Rossa, cholera zadał mi pytanie chciał odpowiedzieć a ja to olałam. Ale po co mi ta informacja do szczęścia prawda?. To dziwne strasznie dziwne, znam go tydzień, a może i dłużej?,  a on już tak namieszał w głowie. Nie mówię że mi się podoba cy coś....

-Posmarować Ci plecki? * zapytał Calm

-A możesz? * zapytałam podając mu krem

-Jasne * spojrzałam na rudzielca * Jeśli coś głupiego wymyśliłeś to pożałujesz!

-A ja to Ross?, ja się z Tobą nie kłócę na każdym kroku.

Podobny obraz-Bo ty nie bujasz się w Laurze , o kurwa! * odparła Raini spod gazety, wszyscy spojrzeliśmy na nią

-Co ty za głupoty gadasz? * zapytał blondyn spoglądając na nią

-Nie gadam głupot, wczoraj w wywiadzie wypowiadałeś się jak Wygoda Twój ideał i opisałeś Laurę!! * powiedziała Raini pokazując na gazetę. Usiadłam.

-Co?

Podobny obraz-No właśnie co? * zapytał blondyn również zdziwiony jak ja.

-OK wywiad z Rossem Lynch :

                -Bardzo się cieszę że w tym przełomie pracy masz chwilę by z nami przeprowadzić wywiad.

                -Nie ma problemu pytaj o co chcesz

               -A więc teraz oprócz zespołu, zbliżającej się trasy koncertowej, zacząłeś grać w nowym serialu Disneya. A Twoja druga połówka serialowa to Laura Maron znana i lubiana aktorka i modelka.
               -Dokładnie tak, zaczęliśmy prace nad nowym serialem ,,Austin & Ally”. Jeszcze zobaczymy jak nasza wspólna droga będzie  długa.

               -Wnioskujesz co?

               -Nie po prostu musimy przemówić do młodzieży, dzieci i dorosłych a to spora publiczność.

               -Ale przecież na scenie też...

               -Oj uwierz że to co innego, na scenie jestem wolny, patrze przed siebie i widzę milion widzów  którzy wiedzą że nie zepsuje niczego. Na planie nie mam pojęcia ile akurat osób to ogląda.

               -Dobrze, dobrze rozumiem. Opowiedz mi co robisz w wolnym czasie, wiesz że Twoje fanki by  mi nie odpuściły

               -Spotykam się z przyjaciółmi, imprezuję hm... 
Komponuję Muzykę. Biegam, trenuje chodzę na   siłowni

               -Wow kiedy masz na to czas.

               -Na przyjemność zawsze mam czas.

               -Dobrze, dobrze, zresztą widać jak jesteś wyćwiczony. Zdradzi mi mój drogi Ross jak wygoda  Twój ideał dziewczyny.

               -Nie ma takiej nie istnieje

               -Nie istnieje, czy po prostu nie chcesz zdradzić że ona jednak istnieje?. A może to jakaś     koleżanka.>?. O której nic nie wiemy?

               -Nie nie jestem zakochany w nikim. Mój ideał, ciężkie pytania zadajesz. Bo jeśli powiem że  blondynka wszystkie brunetki bd złe, jeśli powiem na odwrót będzie to samo. Jeśli powiem że rude, to się po zabijają.

               -Postaramy się by tego nie zrobili.

               -Wiesz co może ujmę to tak. Nie patrze na wygląd w sensie duże piersi ładna pupa chuda. Patrze bardziej na charakter. Ja jestem pewnym siebie chłopakiem. Jestem jak ogień, zaskakuje, jestem gorący, potrafię szaleć. Mnie potrzebna jest woda która mnie uspokoi a nawet ugasi. Która  będzie spokojna, ale będzie potrafiła mnie uspokoić. Która będzie wiedzieć czego dokładnie chce w danej minucie. Która jak ja kocha sport i muzykę.

Znalezione obrazy dla zapytania laura marano gif-Od kiedy to jestem spokojna, albo wiem czego on chce w danej minucie?

-Oj Laura ja wiem że to o Ciebie chodziło

-Ja też tego nie rozumiem * odparł Ross * opisałem przeciwieństwo jej ,a ty twierdzisz że mówię o niej.

-Serio nie jesteś zakochany? * zapytała Raini Rossa, no zaprzecz.

-Nie, nie jestem * odparł bez za jąkania patrząc w jej oczy

-Kłamiesz! * odparła moja przyjaciółka a mnie to zdziwiło.

Podobny obraz-No nie a Ci się znów kłócą, Laura odpuść Rossowi * powiedziała Van ścierając z siebie wodę.

-Van to nie ja się kłócę to Raini i Ross ja jestem grzeczna

-O co się kłóćcie? * zapytał Rik.

-O artykuł. * odparł Calm śmiejąc się

Podobny obraz-A to ten co opisuje Laurę * odparła Rydel, a mnie zatkało.

-Czy wy wszyscy powariowaliście?, od kiedy to jest spokojna!, mam tego dość widzicie coś czego nie ma. Nie lubię go!, zrozumcie, udaje przy was bo z całego serca się nienawidzimy!. A i jeszcze coś. Oboje liczymy że wasz związek nie dotrwa końca wakacji. Dziękuje za uwagę obchodzę * powiedziałam zostawiając ich samych. Po chwili się jednak odwróciłam * Daj znać Rani o której na mecz się wybieramy. Pa * powiedziałam i odeszłam od nich wkurzyli mnie, widzą coś co serio nie istnieje czego nie ma a mnie to coraz bardziej działa na nerwy. Znam tego kolesia tydzień i już zdziałał tak że szlak mnie trafia na samo wspomnienie o nim. Co się dzieję?, nigdy nie byłam tak wredna. Niesamowite jak silne emocje ten chłopak we mnie wprowadza. Niesamowite. Weszłam do domu wzięłam prysznic. Zrobiłam mocny makijaż. Zaraz za pewne wróci moja siostra. Usiadłam na kanapie włączyłam Tv. Wiedziałam że będę miała przegwizdane ale byłam zbyt zła. Zła na to że wszyscy mnie swatają z Lynchem dlaczego, przecież nawet go nie lubię....