wtorek, 15 października 2019

Rozdział 27 ( sezon 2 odcinek 11)



Znalezione obrazy dla zapytania ally Dawson gifZajęłam się tak nagrywanie kolejnej płyty, że zapomniałam o bożym  świecie. Mój dzień wyglądał tak samo studio łóżko spać, studio, łóżko spać. Piłam kawę by coś trzymało mnie przy życiu. Nie jadłam tak jak powinnam. Może już dawno powinnam reagować na to że żyje?. Van zajęła się swoim serialem, bo teraz bez Rika nie miała nic ciekawsze do roboty i nie zauważała że coś ze mną jest nie tak. Raini odwiedziła mnie i prosiła bym trochę odpoczęła, bym trochę się uspokoiła jednak to ja ją próbowałam uspokoić tym że jest dobrze. Oj nie było. Wiec było wiadome że coś złego musi się  stać. Idąc do domu, nie spojrzałam czy coś jedzie, los chciał że przede mną pojawił się rozpędzony samochód. Uderzył we mnie, a uderzenie było tak mocne że odbiłam się od samochodu i przeleciałam dobry kawałem po jezdni. Wiedziałam że to koniec bo usłyszałam dawny teks który znałam na pamięć to nie mogło być realne.
Znalezione obrazy dla zapytania raini rodriguez gif

,,Laura, wystarczyło spędzić z Tobą miesiąc, miesiąc rozumiesz?, I się zakochałem, dziewczyno ja szaleje na Twoim punkcie. Tak kocham Cię , kocham Cię naprawdę mocno czuje że to nie kolejne zauroczenie tylko to coś na wieki. Wiem jednak że nam nie wyjdzie. Wiem że to się nie uda, a to z Mia, jest takie realny, bezpieczne. Rozumiesz czuje że to z nią powinienem być. Przepraszam wiem że Cię ranię i dzięki bogu tego nie słyszysz nie chce być to wiedziała. Lepiej jak mnie nienawidzisz tak będzie nam po prostu łatwiej. To śmieszne wiesz, nie wyobrażam sobie Ciebie przy mnie, tak samo jak nie wyobrażam sobie  już życia bez Ciebie.  Kocham Cię Lauro Marono. Naprawdę mocno.'' No i dosłownie zasnęłam, przestałam istnieć, stało się to czego nie chciał Ross.

 <Narrator Sen  >

Sala operacyjna młoda dziewczyna na stole operacyjnym leży nie przytomna, maszyna podtrzymują ją w przy życiu,
 tętno słabnie, serce słabnie, najwyraźniej nie chce walczyć. Nie chce walczyć o życie. 
-Dziewczyno walcz !! * krzyczy jej lekarz do niej.
-Panie doktorze ona !!! * Ale nie zdąża nic powiedzieć, bo znów jej serce się próbuje zatrzymać. A gdzie indziej wszyscy się zastanawiają nad tym. A Van w poczekali wariuje wydzwania do  kogo tylko może. Nawet nie patrzy że dzwoni do swego eks chłopaka, Rossa, Rydel, Rockego czy Ell. Żadne nie odbiera.

-no tak mieliśmy się od siebie się oddalić. * powiedziała  po czym zadzwoniła do jedynej osoby wiedząc że odbierze od niej tel. Mama

Znalezione obrazy dla zapytania vanessa marano  gif-Mama *pisała przez tel* stało się coś nie dobrego, Laura miała wypadek, walczy o życie proszę przyjedz tak się boję że ją stracę. Błagam.
-Złapę pierwszy samolot i przyjadę z tatą, czekaj tam i nie panikuj.  * Jednak brunetka miała rację, bo lekarze operują dziewczynę blisko już 3 godziny i jeszcze nie zapaliło się światełko zielone oznaczjace koniec, chodzi w tą i powrotem. Na poczekalnie wbiega Raini z Calmem. Raini płacze nie wie jeszcze co się za chwilę się dowie.

-Van!! *wrzasnęła i przytuliła mocno przyjaciółkę. Przytulają się

-jak to możliwe że jeszcze nie wyszli z sali operacyjnej, coś jest nie tak * powiedział Calum patrząc na dziewczynę.

-Dzwoniłam do Rossa, dzwoniłam do Rika żaden nie odbiera dzwoniłam nawet do reszty, czy naprawdę żaden nie chce mieć nic ze mną wspólnego..>????
Znalezione obrazy dla zapytania dez austin and ally gif
-Wiesz, nie tak dawno rozmawiałem z Rosem, teraz doszło do tego że oprócz koncertów mają też sesje, rozmowy z fanami, wywiady. Wiesz przez tą cała akcje z Mitchell nie ma kompletnie czasu.

-Calum, Laura umiera, jeśli kiedykolwiek ją kochał

-Problem polega na tym że nigdy jej nie kochał. Sam mi to powiedział, wydawało mu się że coś do niej czuje * Van zaczęła płakać. Zapaliło się zielone śwaitło. Wyszedł zespół ratowniczy wraz z lekarzem.

-Pani jest siostrą pokrzywdzonej?

-Tak to ja Vanessa Marano

-Czy rodzice są powiadomieni?

-Tak

Znalezione obrazy dla zapytania lekarz gif-Jak szybko się pojawią?

-Jak tylko złapią samolot powrotny

-To źle to naprawdę źle

-Co się dzieje? Panie doktorze * zapytała Raini. Patrzyli błagalnie na lekarza, on jednak nie mógł nic powiedzieć

-Czekam na Państwa rodziców

-Proszę mnie nie olewać ale powiedzieć prawdę

-Nie...

-Laura jak i ja jesteśmy dorosłe, a ja jestem najbliższą osobą jej na świecie proszę mi powiedzieć

-Tak, a my jesteśmy jej przyjaciółmi dla nas też jest jak siostra

-więc chcemy wiedzieć, proszę nie obijać w bawełnę

-Proszę Panie doktorze, rodzice się pojawią pojawią się dzwoniłam do nich