czwartek, 16 stycznia 2020

Rozdział 34 ( sezon 3 odcinek 2)



grafika gif, ally, and laura marano Kilka tygodni później wyszłam ze szpitala. Mogła bym zacząć pisać pamiętnik. Nagle poznałam tyle osób. Poznałam każdego historię oprócz tego blondyna, to było chyba najbardziej ciekawe, ale postanowiłam że jak na razie to poznam lepiej tego Bruneta. On mnie kręci.  

-Cześć * odpowie jej siostra. Laura wstanie z łóżka i uśmiecha się do siostry

-Cześć, czemu przyszłaś.?

-Jak to czemu, chciałam Cię odebrać teraz nawet na 5 minut Cię nie puszczę. * przytuliła ją mocno do siebie

-Jak z ślubem?
Znalezione obrazy dla zapytania Vanessa and Laura gif
-Za równy miesiąc wyjdę za mąż. * zaśmiała się szczęśliwa * Los obdarzył mnie w kochająca i jedyną siostrę. Piękna utalentowaną siostrę. Kochający rodziców i  mojego przyszłego męża. A poro męża chce byśmy przyszli na premierę  filmu Rossa.

-A co to za film.>?

-Teen Beach Movie

-nic mi to nie mówi , ale z chęcią zobaczę * powiedziałam, czego powinnam żałować. Kazali mi ubrać się ładnie. To znaczy suknia balowa, zrobiona fryzura i świetny makijaż. Ehm wyglądałam dość dobrze, naprawdę. Oglądałam się w lustrze, czy spodobam się Rossowi>?.A czy to ważne?, co Cię to interesuję. Pomyślałam wychodząc z łazienki do znajomych

-Cześć wszystkim

-Cześć * odezwał się śmieszek, tak go określiłam a dokładnie mówiąc Rocky jeśli się nie mylę. Tak zdaje się że tak właśnie ma za imię

-Dziękuje* uśmiechnęłam się  patrząc na resztę

-Ross wraz z Maią są już na miejscu jedziemy. * powiedziała Blondynka nazwa również Rydel. Nie powiem, te towarzystwo mi pasowało, jednak chciałam się spotkać z Andrewem który apropo pojechał na jakiś koncert. Nie wiem dlaczego miałam wrażenie że to trochę olewka. Byłam smutna, bardzo, bo chłopak za którym szalałam miał mnie gdzieś. Nie wiem kiedy dostaliśmy się na miejsce, kiedy wyszłam z samochodu i co najciekawsze dlaczego wpatrywałam się w blondyna jak w obrazek. Nie powiem wyglądał bardzo przystojnie w graniaku.....



W rozpiętej koszuli, ten uroczy uśmieszek.Nagle zobaczyłam siebie i chłopaka  blisko siebie. Ciekawe że między nami było więcej chemi niż to co widzę.  Kurczę, czy serio chciałabym być na ich miejscu.

grafika edit, ross lynch, and laura maranografika edit, ross lynch, and ross and lauragrafika edit, ross lynch, and laura marano

 On w tym samym momencie spojrzał na mnie. Wiedziałam że myśli to samo co ja, przeszły mnie ciarki, nagle znalazł się blisko mnie

-Laura..?

-Ross * powiedziałam patrząc w jego oczy * chce czego. *Spróbować dotknęłam jego policzka i musnęłam jego usta.

#wattpad #humor ok lo dije ...iba hablar sobre Courtney ,se que cuando el lean el titulo las fans de RAURA no van a queren ni leerlo pero esta pagina es para descargar el ODIO o el cariño (si leen esto las fans de ROURTNEY) que tenemos hasta esta persona o como muchos le dicen "la corneta" o "la tal corni"    ESTA...
Kiedy otworzyłam na nowo oczy byłam w szoku, Ross nadal  był przytulony do Mai, która chwyciła mocno go za dłoń i powiedziała.

-Tak jesteśmy razem * uśmiechali się oboje do kamery a ja, poczułam ból. Nie spodobało mi się, a nie powinno przecież nic nie czuję do tego chłopaka. Więc o co chodziło.?

-Laura, zagapiłaś się na Rossa * powiedziała moja siostra spojrzałam na nią. A może jednak coś mnie i tego blondyna łączy>? * Jak długo jest z Mają? * spytałam co zaciekawiło rodzeństwo chłopaka. Każdy spojrzał na każdego, to wyglądało coś w stylu , pamięta..?.

-Praktycznie rzecz biorąc rok. * Powiedziała jego siostra a mnie zrzedła mina. Nie ja i Ross nie mogliśmy być razem.

-Zapytaj * powiedział śmiało Rick, spojrzałam na niego, zapytać czy nie, wezmą mnie za wariatkę, czy nie.?. Już ośmieliłam się coś mruknąć kiedy i nas wezwali na czerwony dywan. Nie  a jeśli to ostatnia szansa. Nigdy się nie dowiem, co łączyło mnie z Rosse Lynchem. Zrobili nam kilka zdjęci.

Znalezione obrazy dla zapytania laura marano gif-Laura Marano, wyglądasz ślicznie?, dobrze się czujesz? * zapytał jeden z redaktorów.* Spojrzałam na niego

-Nie, niezbyt dobrze * powiedziałam szczerze * Po przebudzeniu czuje się innym człowiekiem, nie pamiętam niczego a jak próbuje sobie coś przypomnieć jest tylko gorzej

-Więc pytaj * powiedziała Rydel

-My zawsze Ci odpowiemy * odpowiedział Rocky

-Ale jak…?

-Jeśli coś znajduję się w Twojej głowie to zadaj pytanie, wiem że nadal siedzi to w Twojej głowie

-I jak odblokujesz to sobie przypomnisz * powiedziała do mnie Van. Wiedziałam że nie powinnam tego mówić głośno ale zapytałam.

-Łączyło mnie coś z Rosse? Prawda czy fałsz? * zapytałam, a każdy po kolej spojrzał na siebie, sam zainteresowany nawet, lecz tylko przeszedł by zająć wyznaczone miejsce w kinie.

-Na to pytanie musi odpowiedzieć Ci sam zainteresowany* odrzekła Rydel

-Dlaczego? * zapytałam jak małe bezbronne dziecko.

-Bo tylko ty i on wiecie co was łączyło * powiedziała moja siostra. A mnie to zabolało, przecież jakby mnie coś łączyło z  blondynem to jego rodzeństwo i moja siostra by o tym wiedzieli prawda. Więc co było między naszą dwójką?

-Chodź zajmiemy miejsca * powiedziała Van biorąc mnie pod rękę. Nie powiem film był ciekawy, taki młodzieżowy, taki powrót do przyszłość, jednak ja w głowie miałam już tekst piosenki. Nie mogłam odpuści i jej nie napisać. Kiedy był bankiet ja siedziałam i pisałam tekst piosenki, inni się bawili. Aktorzy rozmawiali o rolach. A do mnie podeszła nie kto inny jak Maia Mitchell.
Znalezione obrazy dla zapytania maia mitchell gif
-Dziękuje * odparła patrząc na mnie

-Za co mi dziękujesz? * spytałam ją sztywno, coś czuje że się nie polubimy

-Bo dzięki temu wszystkiemu, jestem z Rossem

-A jaki ma to związek ze mną? *zapytałam trzymając w ręce zeszyt.

-Nie wiesz...?. Byłaś śmiertelnie zakochana w Rossie, tak jak on w Tobie. A teraz ja on i nasze nie narodzone dziecko będziemy szczęśliwi

-nie narodzone dziecko, śmiertelnie zakochana? * zapytałam zdziwiona

-Tak głupolu, w ciąży jestem* dotkneła dłonią się po brzuchu * Pierwsze tygodnie, jestem taka szczęśliwa, myślisz że powinnam porozmawiać o ciąży  z Twoją siostra? * w tej chwili jednak patrzyłam na Rossa, nie mogę uwierzyć, dlatego poczułam się zazdrosna, zazdrosna że to nie ja jestem w jego ramionach na tej premierze. Byłam śmiertelnie w nim zakochana, a niczego nie pamiętam, jak to kurwa możliwe. Wstałam i olewając Mitchell wyszłam. Wyszłam na świecie że powietrze zeszłam ze schodów i szłam gdzieś szłam. Zaczęłam płakać. Jak to możliwe, śmiertelnie zakochana. Śmiertelnie, jak mocne było uczucie które w chwili obudzenia przestało istnieć, kto to rozjebał. Dlaczego nie byliśmy razem, dlaczego, czy to szybko minęło?. Dlaczego ? * Ohhh nic nie rozumiem!!!* wrzesnełam rzucając mój zeszyt na ziemi i dalej idąc.
Podobny obraz

Perspektywa Rossa

Widziałem jak Laura rozmawiała z Mią, to mi się nie podobało, i możliwe że miałem rację, bo dziewczyna spojrzała na mnie a potem nagle zebrała swoje rzeczy i wyszła. Podszedłem do Mai i chwyciłem ją za rękę.

-Coś ty jej powiedziała?

-Prawdę, że jesteśmy razem i spodziewam się Twego dziecka * powiedziała uśmiechając się do mnie

-Prawdę czyli....?

- Że byliście Ross zakochani w sobie na zabój, nie pamiętasz?, ty też masz anemie. Czy co? * powiedziała głaskając się po brzuchu.

-Powiedziałem Ci że pomogę wychować dziecko, a ty obiecałaś mi że nie będziesz się wtrącać we mnie i w Laurę.

-Tak obiecałam, obiecałem ale kiedy zamierzałeś jej powiedzieć o was
Podobny obraz

-Jak byłby na to czas. Nawet moje rodzeństwo się nie wygadało a ty oczywiście pierwsza. Pierwsza kurwa musiałaś się wygadać * powiedziałem odchodząc od niej

-Ross

-Zostaw mnie * powiedziałem i wyszyłem za Laurą, teraz muszę jej wszystko wytłumaczyć, wiem że nigdy nie będziemy razem, ale czuję się odpowiedzialny za to by jej powiedzieć. Zobaczyłem leżący jej zeszyt, wziąłem go i już wiedziałem gdzie poszła Laura. Na bank się pogubi, przecież nie pamięta drogi./.......